Koszyk

ilość produktów: 0
suma: 0.00 zł
zobacz koszyk


Aktualności - starsze


Nie żyje Ryszard Przybylski

  • 2016.05.10

Był wirtuozem myśli nieposkromionych - mówi Maria Janion. Ryszard Przybylski zmarł we wtorek 10 maja w Warszawie. Należał do wąskiego grona przewodników kilku pokoleń polskich intelektualistów. Zostawił nam eseje, które na zawsze weszły do kanonu polskiej kultury.

 

Elżbieta Czerwińska, wydawnictwo Sic! 

W 1981 r. studiowałam polonistykę na UW i kiedy wybuchł stan wojenny, zwróciłam się do znanego mi wówczas tylko z książek profesora Przybylskiego z prośbą, by poprowadził dla studentów niezależne seminarium samokształceniowe. Zgodził się bez namysłu. Wydał właśnie swój "Klasycyzm, czyli prawdziwy koniec Królestwa Polskiego" i nasze studia w jego legendarnym mieszkaniu przy ulicy Akermańskiej (opisanym później przez Tadeusza Różewicza) były poświęcone kulturze XVIII w. Temat w sam raz na tamte czasy, kiedy potrzebna była obrona humanistycznych wartości.

Otrzymałam od niego coś więcej niż tylko wiedzę. Jako Polak z Wołynia za młodu był świadkiem strasznej wojennej historii, ale nigdy nie wypowiadał się na jej temat w duchu rewanżu czy zemsty. Pod tym względem był głęboko miłosiernym człowiekiem. Dzięki jego relacjom z prywatnych spotkań z Nadieżdą Mandelsztam w Moskwie i opowieściom o przyjaźni z Anną Achmatową uzyskałam wgląd w realia życia ówczesnej Rosji i w antysowiecki opór rosyjskich twórców.

Później, już jako wydawca, starałam się towarzyszyć twórczości Przybylskiego. W wydawnictwie Sic! ukazały się wszystkie jego książki napisane od końca lat 90. Niedawno rozmawiałam z nim o powołaniu fundacji jego imienia; odnosił się do tej propozycji przychylnie, choć z właściwą sobie autoironią.

 

Więcej : http://www.polskieradio.pl/8/404/Artykul/1618010,Nie-zyje-wybitny-eseista-prof-Ryszard-Przybylski