Koszyk

ilość produktów: 0
suma: 0.00 zł
zobacz koszyk


Książka

UWAGA!!!

Uprzejmie informujemy, że  do odwołania wysyłki z księgarni robimy tylko  w poniedziałki. Odbiór osobisty możliwy jest tylko w poniedziałki w godz. 9-14-ta.

Witamy w Wirtualnej Księgarni Wydawnictwa Sic!. Znajdą w niej Państwo pełną ofertę książek wraz z wyczerpującą informacją o każdej z nich

 

Dla Państwa wygody książki zostały pogrupowane w kategorie pozwalające odszukać tę część oferty, która szczególnie Państwa interesuje. Pomocą służy też wyszukiwarka ułatawiająca znalezienie określonego tytułu bądź książek określonego autora.

Zatem koszt zakupu wyniesie: cena książki (lub książek) + 16zł (płatność elektroniczna) lub + 20 zł (za zaliczeniem pocztowym). Jeśli zaś wybierzecie Państwo odbiór osobisty (w naszym biurze w Warszawie), prosimy o telefoniczne umówienie się na odbiór lub mailem na adres sprzedaz@wydawnictwo-sic.com.pl. Istnieje wtedy możliwość płatności internetowej, gotówką lub kartą.

Przy zamówieniach o wartości powyżej 250 zł (bez kosztów wysyłki i pobrania) koszty wysyłki i pobrania pokrywa Wydawca. 

Ewentualny zwrot możliwy wyłącznie po dostarczeniu oryginalnego paragonu fiskalnego.

 

W związku z planowanym zamknięciem Wydawnictwa Sic!  z dniem 31 lipca 2023 r., proponujemy zakup naszych ksiązek z rabatem 50%.

Zamówienia proszę kierować na adres sprzedaz@wydawnictwo-sic.com.pl.  Zamówienie zostanie policzone z rabatem.


Jędrzej Morawiecki
Rok wydania: 2010
Wydanie: pierwsze
Format: 135 x 205 mm
Opracowanie graficzne: Jacek Staszewski
Oprawa: miękka
Liczba stron: 224
ISBN: 978-83-60457-98-6

Cena: 37,90 zł
Promocja: 25,00

Łuskanie światła. Reportaże rosyjskie Jędrzeja Morawieckiego to książka o spotkaniach młodego polskiego reportażysty i podróżnika z rosyjską sektą wissarionowców, która żyje na Syberii, na południu Kraju Krasnojarskiego, w środku tajgi – w trudno dostępnym miejscu nazywanym Zoną. Członkowie sekty porzucili wszystko, by razem z Wissarionem – byłym milicjantem drogówki, który podaje się za Jezusa Chrystusa – rozpocząć nowe życie duchowe poza systemem finansowym. Autor, żyjąc z nimi jako „Jędrzej z kraju Jana Pawła II”, daje pogłębiony i wolny od klisz taniej sensacji portret ludzi, którzy w różnych momentach swego życia uwierzyli w Wissariona. Ma przy tym dość odwagi, aby samemu również stanąć twarzą w twarz z wyzwaniem, jakim dla zmęczonego kapitalizmem mieszkańca Zachodu jest alternatywne bytowanie w Nowym Jeruzalem: skupione na życiu duchowym i cichej pracy, samowystarczalne, w głębokiej harmonii z przyrodą. Nie przechodząc ani na chwilę na stronę wyznawców Wissariona, Morawiecki umie opowiedzieć o – przecież nie tylko – swojej „tęsknocie nienasyconej”, fascynacji, rozterkach i – w końcu – rozczarowaniu. Jego wyprawom do Zony towarzyszy pytanie o to, czym jest Rosja i dlaczego fascynuje – pytanie stare i banalne, na które autor Łuskania światła udziela niebanalnej i nieprostej, osobistej odpowiedzi.

To mogło się stać tylko tu, tylko w Rosji. Tylko Rosjanie mogli za nim pójść: szeroka dusza, wylewność, dawaj wpieriod. Najpierw pójdziemy, potem zobaczymy, kto to taki, kim jest. Wiadomo: my nie miód i nie cukier. Ale tylko Rosjanie mogli stworzyć Zonę: trochę nienormalni, otwarci.

Kola Kazakow (jeden z bohaterów książki)

Zmagamy się z rusofobią. Uciekamy od rusofilów. Każdy drepcze własną ścieżką. I tej ścieżki, tropy, strzeże zazdrośnie. A potem snuje opowieści, puszcza filmy, bryluje na bankietach, by na powrót uciec z Polski – przez Okęcie, Terespol, jak się da. Do gorzkiej wódki, nocnych rozmów w kuchni. Do kamiennych metropolii i pustych stepów. Do kartoszki.

fragment

Są trzy powody, by sięgnąć po książkę Jędrzeja Morawieckiego. Pierwszym jest jej temat główny: Rosja wykluczonych, tych, którzy trafili na śmietnik historii po upadku systemu radzieckiego, albo którzy się w tej nowej Rosji nie zmieścili, a przecież też mają swoją o niej opowieść. Po drugie, każdy kto się interesuje fenomenem dzikiego sacrum, religijnego sekciarstwa i duchowych poszukiwań epoki globalnej, znajdzie w pracy Morawieckiego pożywkę do refleksji. Po trzecie, autor daje interesujący przykład nowej sztuki polskiego reportażu, w której dziedzictwo Ryszarda Kapuścińskiego ulega twórczej rewizji.

Adam Szostkiewicz, Polityka

Promocja Walentynkowa! Do 14 lutego wybrane tytuły -35%