Książka
UWAGA!!!
Uprzejmie informujemy, że do odwołania wysyłki z księgarni robimy tylko w poniedziałki. Odbiór osobisty możliwy jest tylko w poniedziałki w godz. 9-14-ta.
Witamy w Wirtualnej Księgarni Wydawnictwa Sic!. Znajdą w niej Państwo pełną ofertę książek wraz z wyczerpującą informacją o każdej z nich
Dla Państwa wygody książki zostały pogrupowane w kategorie pozwalające odszukać tę część oferty, która szczególnie Państwa interesuje. Pomocą służy też wyszukiwarka ułatawiająca znalezienie określonego tytułu bądź książek określonego autora.
Zatem koszt zakupu wyniesie: cena książki (lub książek) + 16zł (płatność elektroniczna) lub + 20 zł (za zaliczeniem pocztowym). Jeśli zaś wybierzecie Państwo odbiór osobisty (w naszym biurze w Warszawie), prosimy o telefoniczne umówienie się na odbiór lub mailem na adres sprzedaz@wydawnictwo-sic.com.pl. Istnieje wtedy możliwość płatności internetowej, gotówką lub kartą.
Przy zamówieniach o wartości powyżej 250 zł (bez kosztów wysyłki i pobrania) koszty wysyłki i pobrania pokrywa Wydawca.
Ewentualny zwrot możliwy wyłącznie po dostarczeniu oryginalnego paragonu fiskalnego.
W związku z planowanym zamknięciem Wydawnictwa Sic! z dniem 31 lipca 2023 r., proponujemy zakup naszych ksiązek z rabatem 50%.
Zamówienia proszę kierować na adres sprzedaz@wydawnictwo-sic.com.pl. Zamówienie zostanie policzone z rabatem.
Rok wydania: 2006
Wydanie: 1
Tłumaczenie: Sławomir Królak
Tytuł oryginału: La Guerre du Golfe n'a pas eu lieu
Wydawca oryginału: Editions Galilee
Format: 135 x 205 mm
Opracowanie graficzne: Jacek Staszewski
Oprawa: miękka
Liczba stron: 120
ISBN: 83-88807-87-0
Cena: 29,00 zł
Promocja: 10,00 zł
W tej książce, pisanej na gorąco w roku 1991, Jean Baudrillard znów oferuje nam profetyczną wizję wydarzenia, które wstrząsnęło samą zasadą rzeczywistości. Jego hiperboliczna diagnoza dotyczy dokonującej się niezauważalnie – choć na naszych oczach – przemiany ontologicznej prowadzącej ku powszechnej wirtualizacji. Proces ten swe doskonałe spełnienie znalazł w wojnie irackiej – pierwszej wojnie, a raczej antywojnie, która została już z góry rozegrana jako swoja własna symulacja. Wpatrzeni w otępieniu i fascynacji w ekran nie dajmy się zwieść oczywistościom – prawdziwa krew, prawdziwe cierpienie i prawdziwa śmierć w niczym nie podważają logiki hiperrealizmu, która zawładnęła naszym doświadczeniem. Pamiętać o tym powinniśmy szczególnie dziś, gdy w tym samym miejscu – dzięki sprzężeniu zwrotnemu naszych pomnażających pustkę telewizyjnych obrazów – rozgrywa się kolejna wirtualna gra wojenna z rzeczywistymi ofiarami. To, co się nigdy nie zaczęło, nigdy się przecież nie skończy.